Osioł ze Shreka
"Wybierz mnie...! Wybierz mnie...!", czyli Osioł w swoim żywiole...
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Osioł ze Shreka Strona Główna
->
Reklama
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Organizacyjna
----------------
Regulamin forum
Jeśli masz pytanie
My - Użytkownicy
Reklama
Rangi
Nie związanie z tematem...
----------------
Inne
Offtop pełną gębą!
Małe próby literackie i nie tylko
Dzieła Mistrzów...
Sprawy ważne, warte uwagi
Osioł - czyli ten, którego lubimy
----------------
Osiołku - lubimy Cię bo...
Jego wizerunki...
ShoutBox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Dagi
Wysłany: Sob 20:51, 19 Sty 2008
Temat postu:
Ja sobie wypraszam! Szysz na diecie jest xP
Co do Twojego pytania, Kay - odpuść sobie na razie. Wiem, jak to było w moim przypadku z KP. Ta przerwa pomiędzy "tomami" bardzo dużo mi dała.
Fragmenty? A, proszę, świeżutkie, zaledwie z wczoraj:
"A skoro przy zabawnych słowach jesteśmy, warto tutaj się zatrzymać. Częstokroć nazwy śląskie znaczą w języku polskim zupełnie coś innego. Ot, chociażby wspomniany już „aport” (ubikacja). „Buda” na przykład to kram odpustowy, „nuta” to melodia, zaś „cera” (tudzież „cora”) to po prostu córka. Znaczenie niektórych słów w gwarze może wywołać także i rozbawienie. „Bydle” to śląska nazwa wołowiny, „larwa” to maska, „zgniły” to człowiek leniwy, „kipi” to niedopałek, „ćma” to nie, wbrew pozorom, zwierzę z rodziny motylkowatych, ale ciemność, „zołza” to sos, a nie osoba wredna, a „dupek” to bynajmniej nie obrażenie drugiej osoby, ale walet w kartach. Osoba nie mająca styczności z gwarą może też być zdziwiona, gdy do każdego młodszego osobnika płci męskiej gospodyni zacznie wołać „synek” (chłopiec), podczas rozmowy ciągle słyszy „ja” (tak), a na do widzenia ktoś do niego mówi „chowcie sie” (forma pożegnania). Ślązacy lubią przekręcać wyrazy (i tak, na przykład, cukier puder to u nich „pudercukier”) albo, myśląc o kolorach, mówią o rzeczach czy osobach, na których najczęściej się on pojawia (np. szary to według nich „myszaty”).
[...] Duże zdziwienie może wywołać także wyraz „rzykać” (modlić się), gdy, widząc gospodynię zmierzającą do kościoła, usłyszymy zamiast „ido rzykać” – „ido rzygać”.
fragment mojego wywodu o gwarze śląskiej; razem z dwoma kolegami biorę udział w konkursie informatycznym "Śląsk moimi oczami"; moim zadaniem jest napisanie połowy tekstu
***
"[...]Nagle do moich uszu dobiegają dźwięki, dotychczas przeze mnie ignorowane. Czuję, jakby z zupełnej ciszy przeniesiono mnie na głośną dyskotekę. Jak głośno... Jak strasznie głośno! Zatykam sobie uszy, piszcząc ze strachu. Mój krzyk zlewa się z odgłosami walk, tętnem kopyt, przeraźliwym rykiem.
Zamykam oczy. Nie chcę tego oglądać, nie chcę być widzem, nie chcę być aktorem! Chcę zniknąć, zniknąć... zniknąć...
Chyba płaczę. Nie jestem tego pewna, bo i tak, za sprawą deszczu, mam cały czas mokrą twarz.
Kołyszę się to w jedną, to w drugą stronę. Czy tak ma wyglądać wieczność? Czy tak ma wyglądać kara za grzechy? Czy właśnie tak?!
Do moich uszu dobiega cichy warkot, gdzieś z prawej strony. Siedzę jak skamieniała, powoli otwierając oczy. Boję się spojrzeć w bok. Boję się tego, co tam zobaczę. Boję się zrobić cokolwiek.
Czasem rzeczy z pozoru łatwe, mogą okazać się nie do wykonania.[...]"
W objęciach Morfeusza
Avis
Wysłany: Sob 19:03, 19 Sty 2008
Temat postu:
ja w ogóle rzuciłam w cholerę dłuższe formy literackie xP
A Natchnienie Twoje...
...Szyszek? xP
Kay
Wysłany: Sob 15:25, 19 Sty 2008
Temat postu:
A pokażesz nam jakiś fragment czegoś? ;>
A, właśnie, mam pytanie.
No bo ten. Czuję, że nie skończę FW, jeżeli nie zrobię sobie małej przerwy. Generalnie takie pisanie na bieżąco mnie cholernie męczy i w sumie przez to rzuciłam BW w cholerę - ja po prostu nie umiem kochać swoich kilkuczęściowych tworów. Do tego strasznie nie lubię, kiedy krępują mnie terminy. I tu moje pytanie - jak uważacie, lepiej pisać jeden post na miesiąc, dwa, czy zrobić sobie, powiedzmy... półroczną przerwę i wtedy wystartować z kilkoma postami do przodu, publikując je w równych odstępach czasowych?
Dagi
Wysłany: Sob 20:44, 12 Sty 2008
Temat postu:
Ja zaraz zabieram się do pisania. Aczkolwiek jeszcze nie wiem czego (tyle tego mi się nazbierało...).
Kay
Wysłany: Sob 18:40, 12 Sty 2008
Temat postu:
Ejj. Od dwóch godzin próbuję napisać post na FW i nie powstało nawet jedno zdanie.
Widział ktoś gdzieś moje natchnienie?
No nic, spróbuję kiedy indziej. Ale, kurczę, no. Tyle dobrej woli w człowieku, a w niczym ona nie pomaga
Ok, przerzucę się chyba na neverfall, może lepiej mi pójdzie.
Dagi
Wysłany: Pon 18:46, 05 Lis 2007
Temat postu:
W ludzi, kochana, w ludzi.
Ewentualnie w basha xP
Kay
Wysłany: Pon 16:07, 05 Lis 2007
Temat postu:
Wiarę w co...?
Dagi
Wysłany: Pon 15:25, 05 Lis 2007
Temat postu:
Uff...
Alex - uratowałaś moją wiarę
Alexandra
Wysłany: Pon 8:15, 05 Lis 2007
Temat postu:
ja czytam ja czytam
Avis
Wysłany: Nie 22:26, 04 Lis 2007
Temat postu:
ej no. jeszcez niedawno nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle istnieje
Kay
Wysłany: Nie 22:09, 04 Lis 2007
Temat postu:
Niewdzięcznicy!
Dagi
Wysłany: Nie 21:33, 04 Lis 2007
Temat postu:
*robi jeszcze większe oczy*
Czyli nikt... nikt... oprócz Kay i mnie... nikt...?!
Ach!
Avis
Wysłany: Nie 21:16, 04 Lis 2007
Temat postu:
a ja w ogóle nie znam basha
i niezbyt umiem z niego korzystać
Dagi
Wysłany: Nie 20:33, 04 Lis 2007
Temat postu:
*robi wielkie oczy*
Nie czytasz basha...?
Latynka
Wysłany: Nie 20:31, 04 Lis 2007
Temat postu:
Nie : D
Gram w Lineage 2 xD
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin