Osioł ze Shreka

Kay

Bo... różowe zawsze kwiczy xD
Chociaż nie do końca. Kiedy mi się coś bardzo podoba także kwiczę, ale nienawidze różowego.
Więc, jednak tak. Różowe zawsze kwiczy. Każdą zasadę trzeba potwierdzić wyjątkiem Wesoly

Dagi

Tak. Czasem jednak wyjątków jest dużo.

A różowe nie tylko kwiczy. Przypomniał mi się teraz kawał, wiesz? Mój psorek od infy, a przy okazji fizyki i techniki, nam to mówił.

Blondynka wjechała RÓŻOWYM samochodem w inne auto i spowodowała kraksę. BYła w ciężkim stanie, więc od razu na stół operacyjny. Otwierają jej mózg i widzą tylko jedną cienką, RÓŻOWĄ nitkę. Myślą: przeciąć, nie przeciać?
Przecinają.
Odpadły uszy.

Wesoly

Kay

<lol2> Dobre Wesoly

Dagi

A nikt nie jest z naszego grona rodowitą blondynką, nie? xD

Kay

Jam jest brunetka, czego jednak nie widać po sposobie bycia

Dagi

Ja szatynka z czarnym spodem, który zrobił się bordowy.

Pisałam?

Kay

Tak, pisałaś.

Dagi

Skleroza

Kay

Mnie też nie boli Mruga

Dagi

Ale czasem niemile widziana jest.

Kochana skleroza...

n'dili

Ja jestem blondynka rodowita i to nawet bardzo jasna, ale do kawałów się już przyzwyczaiłam. A z tego śmiałam się wyjątkowo długo

. Chociaż najbardziej mnie śmieszą takie kawały typowo głupie( jak na blondynkę przystało )jak np. wchodzi baba do windy a tam schody, albo coś w tym stylu.

Alexandra

ja jestem brunetką ale dzieki Bogu to nie prawda ,że wszystkie blondynki są głupie bo w mojej klasie bym niewytrzymała

a różowy jest fajny bo... bo Prosiaczek jest różowy

Dagi

Hie, hie

A ja tam Tygryska lubię

n'dili

A ja Kłapouchego. Tylko po dziś dzień nie wiem jakiego on był koloru. Szarego czy niebieskiego?

Alexandra

szarego (mam maskotke

)