Osioł ze Shreka

Avis

Tak to jest, Kay, kiedy pan wen pojedzie do Korei północnej... mój tam spędzał wakacje, ale chyba nie wróci

Avis

aj, Alex, to jest dobre. Tajemnicze i ciekawe, naprawdę! Czy ta tajemnicza dziewczyna to satanistka? Hmm... a ten chłopak? Kim był? To bardzo ciekawe, nie mów, że to chlam! Masz dobry styl. Tylko nie lubię skoków akcji...

Alexandra

Skok akcji był potrzebny... seriowe wymagania

zresztą ja wole zrobić skok niż opowiadać dni pełne niczego

styl mam nudny... i w tym problem

a ta dziewczyna to coś w stylu magicznej satanistki

...
i ogólnie wychowanka najgorszego domu... taki odpowiednik hogwardzkiego Slytherinu
dzięki Bogu już kończe z magia... brrr...

a co miało być dalej ?
to był dopiero początek... więc miało się zdażyć jeszcze dużo
w paczce były cukierki... lub jak ktoś woli male kamyki

Avis

ja tam lubię Slytherin

Dagi

Eee... Cukierki? Zwykłe, normalne cukierki? Takie do jedzenia? Bez trucizny...?

Alexandra

bez

miały jedna cenna własciwosc

Kay

Były słodkie?

Dagi

I dobre?

Kurde, nie potrafię uwierzyć, że to zwykłe, ZWYKŁE cukierki. Może jednak coś miały w sobie? Czy ja wiem, eliksir miłości do Romana G. czy cuś?

Kay

*robi wieeeeeelkie oczy*
Po co komuś taki eliksir?

Alexandra

i o to chodziło Dagi

by nikt nie mógł uwierzyć w to, że to były cukierki...

były jej potrzebne... ba nawet bardzo

ale, że tak powiem nie były niezastąpione
wlasciwie to one zastepowaly cos...

choć na znalezienie takich (bo miały odpowiednią wielkość, ksztalt i wzor) poswiecila sporo czasu

Kay

A do czego?
I co one takiego robiły?

Alexandra

a to jeszcze długa historia

jak wspomniałam opowiadania był dopiero początek... tak jak w moich ulubionyh książkach wszystko wyjaśniloby sie dopiero na koncu

Kay

Dobrze powiedziane - wyjaśniłoBY się...

Alexandra

dokładnie

a tak pozostanie niewyjaśnione

Kay

O zgrozo!