Osioł ze Shreka

n'dili

Już widze rzeszę fanów zasiadających co sobota przed ekranem swoich telewizorów by oglądnąć "Sadystki, czyli sami swoi". A o czym to będzie?

Kay

O czym?
[podpiera rękoma biodra i sapiąc odpowiada]
Raczej O KIM.
No o nas

Dorve

chwytliwy tytuł Wesoly

"Sadystki, czyli sami swoi" dobre, gdzie postawimy płot?

Kay

Tam, tam!
[pokazuje palcem na mapie obszar graniczny między Azją, a Europą]
Siądzie prawie na Kaukazie

Dorve

ach.... [zachwyt] ach....? [mnijeszy zachwyt] a tam nie zimno?

Kay

Och, no to możemy postawić płot na Karkonoszach. Prawie takie swojskie klimaty... bo Polskie

Dorve

ojej...

Dagi

Ej, a nie lepiej gdzieś na obcej planecie z ufoludkami?

Przecież miało być "sami swoi" xD

n'dili

Jeszcze, żeby to "sami swoi" zaakcentować można by włosy pomalować na zielono...

Kay

Ja lubie kolor swoich włosów...

Poza tym, ja nie posiadam żadnego talentu aktorskiego. No chyba, żeby nie liczyć wykręcania się przed zrobieniem czegoś...
Nie wspomniałam o tym?

Arachne

Taaak! Podbijemy Hollywood! Mogę być waszym (nie)sadystycznym agentem?

Dorve

możesz! [cieszy sie jak małe dziecko

] W takim razie będziesz sie Kay wykręcać przed aktorstwem, swoją drogą muszę to zobaczyć Wesoly

Kay

Eee...
No bo jak to można tak udawać emocje...

Ja jak się wkurzam, to trzaskam drzwiami, jak mi smutno to też trzaskam, jak przeżywam euforie radości to... yy... trzaskam drzwiami, ale w innej formie. To znaczy ten trzask złość, różni się od trzasku radości. Chociaż, jak mi smutno to też się czasem dąsam. Najczęściej z częstotliwością trzy i pół dąsa na minute. Choć trzaskanie drzwi...

Alexandra

no patrz Kay

to podobnie do mnie

ja też ciągle trzaskam

tylko jak mi się nudzi to wspinam się na drzwi i oglądam wszystko z wyzszej wysokosci

a ja aktorstwo mam podobno po siostrze

zreszta ja już i tak gram w Panu tadeuszu

(głos podkładam <lol2>) i w Modzie na Sukces

Kay

Nie, no to u mnie nie ma takiego bajeru, żeby można było się wspinać