Osioł ze Shreka

Dagi

- Zapominasz o pomarańczowym - wtrącił się Książę. - I o ostrym fiolecie, moja droga

Aviss · Gość

- A skąd ty to niby możesz wiedzieć? - spytała Avis, mierząc Księcia uczepionego jej ręki badawczym spojrzeniem.

Dagi

- Cóż... - zmieszał się Książę. - Ja nikomu o tym nie mówiłem, ale ja... no wiesz... siedzę w tej branży także...

Dorve

- Tranwestyta? - Zapytał Osioł.

Dagi

- Trans...coś tam? Ależ skąd, Ośle, nie jeżdżę tirami! - wykrzyknął Książę. - Projektuję ubrania, a jakże by inaczej!

Aviss · Gość

- Ubrania?? - wrzasnęli chórkiem zgromadzeni.

Dagi

Książę zmieszał się, nie wiedząc co powiedzieć.
- No wiecie... takie skrawki materiału, które macie na sobie...

Dorve

- Eee... - Dorve pojawiła się w pokoju. - A ja myślałam, że autor o swoich bohaterach wie wszystko...

Dagi

- Cóż, kochana - odezwała się Dagi, wymachując szklanką z sokiem. - Życie jest nieprzewidywalne. I jak, Księciuniu, co projektu... o cholercia, polałam się sokiem!

Kay

- Taka ładna bluzeczka... - westchnął Książę.

Dagi

- Tylko nie mów, że twój kumpel ją zaprojektował - warknęła pod nosem Dagi, starając się zmyć plamę.

Dorve

Nie wyszło jej to zbyt dobrze, ponieważ Książę zaczął jej pomagać. Efekt był taki: bluzka w sztrzępach, Dagi bez bluzki; razem z Dorve poszły pogrzebać w szafie Milskiej - tam musi coś BYĆ!!!

Dagi

Oczywiście ominiemy fakt, że Dagi, wiedząc, że jest w samym staniku, usiłowała powiesić Księcia resztami swojej bluzki. Przy pomocy Dorve, która znała słaby punkt Księciunia, obydwie zamknęły go w skrzynce z pluszowym krokodylem.

Dagi

PS. Ha! W końcu Książę jest z krokodylem Wesoly

Jeszcze trzeba tylko Milską tam wsadzić... ^.^

Aviss · Gość

I wsadzili tam też Milską.[/u]